Wyprzedaże to magiczne słowo, z powodu którego w sklepach stacjonarnych z dnia na dzień pojawiają się tłumy, a kurierzy nie nadążają z rozwożeniem przesyłek zamawianych w sklepach internetowych. Nic dziwnego — czasami ceny w outletach lub podczas akcji promocyjnych potrafią być naprawdę niezwykle atrakcyjne! Warto jednak zawsze zachować czujność i nie dać się złapać na żadne zakupowe haczyki.
Po pierwsze: nie rezygnuj z jakości
Widząc atrakcyjne obniżki o 50 czy 80%, możesz ulec emocjom i kupić jakąś rzecz tylko dlatego, że jest po prostu tania. W takich sytuacjach nie zawsze zwraca się uwagę na jakość takiego przecenionego przedmiotu. Tymczasem często o wiele bardziej opłaca się kupić jeden droższy, ale dobry jakościowo produkt, który wystarczy nam na lata, niż dostępną „za grosze” podróbkę.
Aby uniknąć takich błędów, warto korzystać z wyprzedaży w miejscach, które oferują sprawdzone produkty znanych marek. Takim miejscem jest outlet — znajdziesz w nim końcówki serii, produkty z uszkodzonym opakowaniem czy po prostu te gorzej się sprzedające. Wiesz jednak dokładnie, jaki produkt kupujesz — i masz zwykle do czynienia z dobrze znanymi markami, od dawna funkcjonującymi na rynku (sprawdź np. outlet Euro RTV AGD: https://www.euro.com.pl/cms/outlet.bhtml).
Po drugie: czy to jest Ci naprawdę potrzebne?
Jednym z najgorszych problemów przy uleganiu wyprzedażowej gorączce jest kupowanie rzeczy, które nie są Ci tak naprawdę niepotrzebne. Nie dość, że wydasz na nie pieniądze (co z tego, że niewielkie), to jeszcze nowy przedmiot zajmie miejsce w szafie, a prawdopodobnie nigdy nawet nie zostanie użyty.
Dobrym rozwiązaniem jest stworzenie listy potrzebnych rzeczy, które zamierzasz kupić w niedalekiej przyszłości — i aktualizowanie jej na bieżąco. Jeżeli na wyprzedaży będą produkty znajdujące się na Twojej liście — doskonale, skorzystaj z niej śmiało! Jeśli zauroczą Cię przedmioty nieznajdujące się na niej, zastanów się kilka razy przed ich zakupieniem.
Po trzecie: czy to naprawdę jest okazja?
Zdarza się (choć coraz rzadziej), że firmy ogłaszają akcję promocyjną, sugerując, że cena została znacznie obniżona — kiedy wcale tak nie jest. Do tego w dobie internetu cena takiego samego produktu może być w wielu sklepach online bardzo różna. Często okazuje się, że np. przeceniony w jednym sklepie o 30% telewizor i tak będzie tańszy w innym sklepie, w którym nawet nie ma wyprzedaży. Dlatego kluczowe jest porównywanie cen w wielu miejscach — to dopiero pozwoli na stwierdzenie, czy na pewno masz do czynienia z taką wspaniałą okazją.
Po czwarte: nie zapomnij o swoich prawach!
„Towar z wyprzedaży nie podlega reklamacji” — jeszcze do niedawna takie ogłoszenia można było zobaczyć naprawdę w wielu miejscach. Obecnie zdarza się to coraz rzadziej, a to z prostego powodu: taka informacja jest nieprawdziwa. Zgodnie z prawem, jeśli znajdziesz jakąś wadę w zakupionym towarze, masz prawo go zwrócić, niezależnie od tego, czy został zakupiony podczas wyprzedaży. Nie obawiaj się skorzystać w razie potrzeby z tego prawa, nawet jeśli zakupy były wyjątkowo tanie.